ein schwerer Psychopath.
Na szczęście dla Archilocha później przypomniano sobie o poniższym miejscu w Retoryce Arystotelesa:
Arist. Rhet. 1418b (tł. H. Podbielski):
Coś się zaś tyczy postawy etycznej, jest rzeczą pożądaną, by jej wyrazicielką uczynić osobę trzecią. Mówiąc o samym sobie można bowiem wzbudzić czyjąś zawiść, stać się nudnym lub wywołać sprzeciw. Mówiąc o przeciwniku można z kolei narazić się na zarzut napastliwości lub grubiaństwa. Zasadę tę stosuje np. Isokrates w Filipie i w mowie O zamianie majątku. W ten sposób również szydzi Archiloch, który każe ojcu przemawiać w jambach na temat swej córki:
"Dla pieniędzy na wszystko należy się zgodzić,
przysięga wtedy nie znaczy już nic..."
a cieśli Charonowi wkłada w usta utworu jambicznego zaczynającego się od słów:"Nie dbam o skarby Gygesa".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz