czwartek, 1 marca 2012

"cicha" modlitwa Spartan i metodologia religioznawcza

Warte lektury:
L. Trzcionkowski, Religioznawcy i historycy (Kilka uwag na marginesie książki Kazimierza Banka, "Mistycy i bezbożnicy. Przełom religijny VI-V w. p.n.e. w Grecji", Kraków 2003), „Przegląd Historyczny” t. 95, nr 4 (2004), s. 509-523.

Pl. Alc. II, 149 b (tł. L. Regner): Ateńczykom to mówi Ammon: powiada, że woli zbożne milczenie (euphemia) Lacedemończyków, niż wszystkie ofiary (hiera) Hellenów. Tyle powiedział i nic więcej. Wydaje mi się, że bóg nazwał milczeniem (euphemia) nie co innego, jak właśnie ich modlitwę (euche). W istocie bowiem ona różni się bardzo od modlitwy innych.
[Pseudo-Platon, Alkibiades I i inne dialogi oraz Definicje, tł. i kom. L. Regner, Warszawa 1973];

euphemia - możliwe znaczenia w kontekście kultowym wg E. Benveniste: wypowiadać dobrze wróżące słowa; powstrzymać się od zbędnych słów, zamilknąć, aby rozległy się słowa modlitwy (cyt. za Trzcionkowski, s. 513);

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz